POLUPETYCJA

ola

Zapewne większość z Was dostała info drogą mailową, ale ze względu na mały odzew , jak i gości zaglądających na forum, zakładam osobny topic na forum (i analogiczny na gronie).

Poprosiłyśmy z Aki o nadsyłanie powodów, dla których Panowie P powinny wydać tą długo wyczekiwana przez nas płytę. Z zebranych argumentów powstała petycja / list otwarty:
Argumenty są pół żartem- pół serio … cel wiadomy Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie chodzi o zmotywowanie Panów do pracy, bo raczej sami musza tego chcieć, ale o to, żeby pokazać, że warto wydać tą płytę, że są ludzie, którzy na nią czekają i po wydaniu – kupią ją.

Ja ze swojej strony proszę o mobilizację i podpisy.

Exclamation

Roześlijcie ten link do znajomych, znajomych-znajomych – do wszystkich, którzy mogli by nas wesprzeć … w końcu „jesteśmy w tym razem ” itd. Exclamation

Pozdrawiam
Ola

mary

hehe petycja jest full-wypas Very Happy

z tym, że ja funkcjonuję bez outlook'a, a wiadomo poprzeć petycje trzeba, także może mi któś ładnie wytlumaczyć jak to zrobić ? Rolling Eyes

akinomka

mary

dziękuje za oświecenie Smile

prawda, prawda Razz

akinomka

Nie trzeba podawać daty urodzenia, tylko imię, nazwisko i datę wpisu (wysłania maila).

Listę osób już wpisanych można monitorować [link widoczny dla zalogowanych]

ola

Na forum mamy zarejestrowanych prawie 300 uzytkowników, na gronie jest ok 250 osób (odliczając tych dublujacych sie załózmy ze jest ok 150), Myspace to kolejne potencjalne 200 osób (chociaz frendsow z 520)

Czy ktoś może mi wytłumaczyć jedną rzecz Question

Dlaczego petycję poparcia podpisało 130 osób ????????

ja rozumiem, że jest sezon urlopowy, że ludzi są w rozjazdach...ale na Boga, nie ok 600 osob na raz Question

A może po prostu ludzie nie chca drugiej płyty albo nie wierza w jej wydanie ... no z takim poparciem to ja tez bym nie wydawała żadnej płyty...

sorry, ale mnie troche ponosi przez to podejscie ludzi

czendo

Nie przesadzajmy, jak uzbierzemy z 200 podpisów to i tak sporo jak na kolejny mail z sieci, których jest mnóstwo i niektórzy nie otwierają takich listów z założenia. Według mnie jest nieźle.
A wiele osób zarejestrowanych na forum pewnie już o nim zapomniało, taki los internetowy, że niektórzy wpadają tylko na chwilę. Nie buntowałabym się, wcale nie jest źle.

akinomka

Czendo, teraz Ci pomacham przed oczami paluszkiem nunu

Bo od Ciebie nie dostałam wpisu Sad

KK wpisana na listę to inna Kasia. Jeśli ktoś siebie nie widzi na liście to dajcie znać. Oczywiście nie od razu po wysłaniu, bo listę własnoręcznie edytuję Cool

Właśnie dziwi mnie to, że osoby z forum, nawet te, które mają kilkadziesiąt postów na koncie, się nie wpisały BO... Żaden argument do mnie nie przemówi. Kilka sekund i podpis trafia do mnie, a potem na listę, czy to tak dużo, żeby uświadomić panom jakie poparcie mają i ile osób czeka na płytę?????????????

Agnes

Uwazam, ze jest dobrze, choc mogloby byc lepiej. Prognozuje, ze do 200 osob na pewno dojdzie, ale zgadzam sie z Ola, ze mogloby byc wiecej.

Black_Ranger

hmm.. a ja wam zadam jedno prsote pytanie:

czy to,ze ktos jest członkiem forum, grona czy tez po prostu lubi zespol Polu zobowiązuje go do podpsiania petycji, która prawdopodobnie itak nei odniesie skutku ?

czy to jego obowiązek? grozi za nie wpsianie sie tam jakas sankcja spoleczno karna?

odi

podpisuję się pod pytaniem Michała. dla mnie to też już zakrawa na małą paranoję. nie wpisałam się na listę od razu, to dopadło mnie ponaglenie. w jakim celu?

sorry dziewczyny, ale zaczyna się tu nieprzyjemnie robić.

akinomka

Ooo, właściwie, to rzeczywiście nie zapytałyśmy. Dla mnie to było oczywiste, że jak ktoś zapisał się na forum, pisze posty, to jednocześnie chce, żeby zespół (WBREW ZDROWEMU ROZSĄDKOWI!!) wydał płytę (i nie będzie miał problemów ze wpisaniem się). Nie wszyscy są Waszego zdania. Z maili, które przychodzą do mnie wynika, że część osób, niezarejestrowanych czy zarejestrowanych podchodzi do tej petycji bardzo entuzjastycznie. Niektórzy piszą: "zrób coś, nie mogę się wpisać na listę! A bardzo chcę się na niej znaleźć!", "Oczywiście chcę się wpisać i chcę żeby wydali płytę!", "Dzięki za tą inicjatywę, świetny pomysł!" itp..

Na pewno też razem z Michałem nie jesteście odosobnieni w zdaniu "A po co?", "A co to da?". Może rzeczywiście petycja nie sprawi, że ktoś weźmie ją na poważnie (najprędzej dlatego, że jest za mało osób na liście. Gdyby wszyscy, którzy dostali maile bez mrugnięcia okiem się wpisali byłoby kilkaset podpisów, a to już COŚ). Ale skoro ponad sto osób się wpisało bez ponaglenia (bo byli tacy, którzy mimo ponaglenia się nie wpisali...), to znaczy, że są jeszcze ludzie, którzy nie postawili krzyżyka na tej płycie. I przynajmniej dlatego warto było zrobić tą akcję.

Black_Ranger

ja tez bym chcial,zeby nagrali druga płyte, a o popularnosci zespołu swiadczy to,ze gdzie by nie grali jest pełna sala i taka petycja i tak na nich nie wpłynie i tak, bo jakby im sie chcial oto by tą drugą płyte z 10 razy nagrali

wg. mnie wywoła to tylko usmiech na ich twarzach i na tym sie skonczy

czasem powspominają na jakims koncercie, a jak im sie zache to znajdą kogos z kasą do wydania drugiej płyty.

ale wyrzucanie ludziom, że sie nie wpisali? ich prywatny biznes. dostali wiadomosc to ok. nie wpsiali sie? no przeciez to ich wybór i nie wiem Aki dlaczego Czendo wypominasz,ze sie nie wpisała.

odi

Nie postawiłam krzyżyka na płycie.

Po prostu z jednej strony twierdzicie, że petycja to zbiór argumentów pół żartem-pół serio, z drugiej traktujecie ją jak sprawę życia i śmierci. Ja tu widzę sprzeczność.

Poza tym, nie wydaje mi się, żeby zespół robił nam na złość, nie wydając płyty. Jestem osobą cierpliwą i wierzę, że płyta kiedyś się pojawi. Jeśli nie- też dobrze, lepiej, że jest porządne "Tak Po Prostu" niż tryliony innych, dennych rzeczy.

akinomka