Jestem, choć mnie nie ma...

akinomka

Zastanawiam się ostatnio dlaczego mimo dość sporej poczytności topiców forumowych, tak niewiele osób się wypowiada. Think

Pomysłów na odpowiedź mam kilka, ale ciekawa jestem co na to Ci, którzy czytają, choć nie piszą. Na wakacjach rozmawiałam ze swoją znajomą z Płocka, która Poluzjantów lubi, forum czyta, ale nie pisze, bo... "za mało wie i nie chce się zbłaźnić" Shocked

Może rzeczywiście tak jest, że gdy ktoś zagląda na forum od dwóch lat (za miesiąc druga rocznica istnienia forum Mr. Green

), to polu-historię zna od A do Z. Natomiast, jak się wskakuje na forum od czasu do czasu, to można wątek stracić ...

Ale fajnie jest, jak się pojawi na forum jakaś świeżynka z zapałem, zawsze wnosi coś nowego. No i przypomina, jak to było kiedyś, gdy odkryło się muzykę poluzyjną Very Happy

Na pewno są też inne powody, więc może tutaj napiszemy dlaczego ostatnio tak mało postów piszemy, chociaż bywamy na forum...

ogs

dla mnie odpowiedz jest jedna ..niestety...
Długo długo nakrecalismy to forum,kiedy tak naprawde nic sie nie działo.A to sami cos organizowalismy,albo robilismy dla siebie nagrania,zdjecia i wysyłalismy je na rapida...Ale cóz....ile mozna Question

.Zauwazcie,ze duzo dzieje sie na forum przed koncertami.A teraz jest jedna wielka cisza...bo ile mozna szukac w internecie malej wzmianki,o któryms z Poluzjantów,zeby potem umiescic do tego link na naszym forum Question

Duzo dzieje sie wokół innych projektów Poluzjantów,ale suma sumarum to nie jest forum ani Globsów,ani MUTRU,ani Demage Control...Dla mnie to jest główny powód,ot co. Sad

bart

popieram Panią Ogs,.....hmmmm, chyba popieram....., nie no coś w tym jest. myślę, że to może być powód.

ola

IcaR

Wiecie co z tym odpisywaniem jest różnie. Powód może być oczywiście taki jak mówicie ,że ktoś sie cyka "tak po prostu" (czego w ogóle nie rozumiem bo jak można być zjedzonym przez tak fajne babki Laughing

)
Po drugie mało się dzieje bo każdy z Polutków jest masakrycznie zajęty czymś innym. nie będę wspominać nawet że ruszyłoby sie gdyby wydali nową płytę Laughing

(bo to nawet nie jest już śmieszne).
Ja wpadam codziennie z mega nadzieją że w dziale Słodycz nagle pojawi się wzmianka o reaktywowaniu koncertu w Poznaniu 16 listopada Razz

Poza tym wróciłem dziś z nocki i położyłem się spać i O_o śnił mi sie Kuba udzielał jakiegoś wywiadu z ręką w gipsie i kołnierzem ortopedycznym i mówił o jakimś wypadku O_o (od razu się obudziłem).
Kończąc moje gdakanie podsumuje :
- nie ma się czego bać
- zostały mi resztki nadziei że wydadzą 2 płytę
- ciesze się że moje sny się nie spełniają

Cool

Agnes

Ja nie piszę, bo czasem zwyczajnie nie mam jak, żeby wejść na forum i spędzić na nim trochę czasu. Ostatnio internetu używam tylko w pracy, bo jakbym jeszcze w domu siedziała przy komputerze, to bym się wykończyła. A jak wiadomo, w pracy się pracuje, a nie pisze na forum. Dziś akurat uciekam od obowiązków, jak się da, więc piszę Smile

Z chęcią ekscytowałabym się nowym koncertem lub, tym bardziej, nową płytą, ale nie jest mi to dane, więc siedzę spokojnie, nie wychylam się i czekam Smile

Ice_tower17(klupper)

Sprawa jest dosyc ciekawa:) Dokładnie nad tym samym zastanawiałem się od jakiegoś czasu. Ludzie mają dziwne podejście do czegos co "odkrywają". Nie ma w tym nic strasznego jezeli ktos wypowie sie na poszczegolny temat. To sie ceni, warto posty pisac:) Jestem tutaj od niecałego miesiąca i staram sie przeglądac wątki, tematy, ogolnie całe forum codziennie i jakos zle na tym nie wychodze:)

Betulah

Ja się długo przełamywałam. I w sumie jeszcze się przełamuje. Niby internet, niby nikt Cię nie zna, a jednak trema jest.

Tylko dlaczego....?

właściwie nie wiadomo do końca.
Nie to, żebym się bała wypowiedzieć na jakiś temat, trudniej jest palnąć gafę jak się z kimś rozmawia niż jak się pisze. Ale te pierwsze kroki od niektórych wymagają dużej odwagi.
Ja znam Poluzjantów od ....zaraz zaraz..... od pierwszej klasy gimnazjum. Czyli można powiedzieć, że będzie jakieś 9 lat. A na forum trafiłam dopiero parę miesięcy temu.
I przyznam, że na początku czułam się trochę obco.
I pochwalę się, że z tym walczę. Nie każdy jest taki odważny i otwarty jak Ice tower Wink

dlatego wymaga to ode mnie symbolicznego heroizmu ;]

katarzynka

Cóż ja odwiedzam w miare możliwości NASZE forum, czytam, poznaje, szukam... wciąż odkrywam coś nowego co mnie oczywiście cieszy. Jednak trema jest przed napisaniem czegoś bo to wszystko jest dla mnie nowe. Kilka razy się przełamałam i napisałam o całym tym zamieszaniu w Poznaniu ( zrezta jak pamietacie a moze i nie )ale wtedy byłam po moim pierwszym koncercie Poluzjantów i mialam taka w sobie energie, że sama się dziwie teraz jak wybłagałam pracowników Siuxa o numer komórkowy do P. Menager Smile

Wiem jedno jak ktoś bedzie chcial pisać i dzielić sie tym wszystkim na forum to zrobi to choć będzie bał sie palnać jakąs gafę, małymi kroczkami ale bedzie próbował. WIERZE W NAS......

ZWARYUJ RADZE CI, ŻEBY JAKOŚ ŻYĆ, TYLKO WTEDY BEDZIESZ NORMALNY

Marta

Nie wiem skąd to się bierze
Mnie ta postawiona teza dotyczy jak najbardziej
Stare forum - a jakże byłam i tam
a na nowym od 17.XI.2005
a postów do tej pory tylko 150 Sad

Jadnym słowem mało wylewna jestem
Ale lepsze chyba to niż pisanie sobie ot tak o niczym
Ja zauważyłam także taką prawidłowośc - jak koncercik to od razu pojawia się mnóstwo wpisów
mam wrażenie , że ostatnio wrocławski koncert najbardziej przyczynił się do zwiększenia ilości forumowiczów - a później fotki, wrażenia i cisza
- może chilowa fascynacja Polu wystąpiła???
Nie to co u " starych" wyjadaczy - nasza Miłośc do zespołu jest niezmienna od ... kurcze - u mnie to ponad dekadę trwa
W dzisiejszych czasach małżeństwa z reguły tyle nie trwają.
Wierna ze mnie dziewczyna - tylko "Mąż" nie jest za dobry - wciąż tylko każe czekać i czekać na "coś" nowego - w sensie płytę Wink

qb

... BO TU BABY RZĄDZĄ :DDD

ola

a

kokos

akinomka

Kubek, ale żeś wyskoczył! No ale zawsze to kolejny post Razz

Niby właśnie kobity są aktywniejsze (choć śmiem twierdzić, że i jest silna grupa męska), ale nie są to żadne feministki. Założę się, że każda babka tutaj by chciała konfrontować swój (zwykle emocjonalny) punkt widzenia (jak to juz z kobitami bywa) z logiczno-analityczną opinią płci "brzydkiej" Razz

Jeśli chodzi o tę grupkę "aktywniejszych", to rzeczywiście nastąpiło "uciszenie", dlatego fajnie, gdy pojawiają się świeżynki. Ale chciałabym zauważyć, że teraz "opierdzielania" jest mniej, bo się świeżynki świetnie poruszają po forum Razz

A za opierdzielanki się nie obrażajcie, bo każdy kiedyś tam został zbesztany. Ja na starym forum też byłam nie raz Razz

Zakładajcie nowe tematy albo odświeżajcie stare, żeby to forum "żyło" nawet w okresie wakacyjnym Very Happy