Filmy

czendo

Myślę, że warto też wspominać o filmach i np. uprzedzać się o ciekawych rzeczach w telewizji lub polecać/odradzać nowości kinowe Wink

Ja od siebie polecam serię, którą o dziwo emituje teraz tv4 - każdy poniedziałek ok. godz. 22 - filmy Jima Jarmuscha!!
Teraz właśnie trwa świetny "Mystery train", cuuudny film. Nagrywam oczywiście Wink

Choć Jarmuscha najlepiej w kinie oglądać Wink

ogs

a nie zawsze.. Cool

np.jak dla mnie "Kawe i papierosy" lepiej oglada sie w domu,w swoim pokoju najlepiej pod kołdra Wink

.Ale to oczywiscie kwestia gustów.A skoro filmowo,to co sadzicie o rozdanych przedwczoraj Oscarach Question

Bo jak dla mnie to tak troche zbyt przewidywalnie było...Szkoda,ze Will Smith nie dostał nagrody za rolę pierwszoplanową,bo zagrał naprawde swietnie...ale tez Whitakera nie widziałam w tym filmie,za który dostał Oscara Rolling Eyes

...Minie jeszcze sporo czasu,zanim Amerykanska Akademia Filmowa wydobedzie sie spod pewnych konserwatywnych etykiet i moze wtedy to beda naprawde najwazniejsze nagrody w przemysle filmowym.

hackermuz

brawo dla autorki za temat - bardzo trafiony Smile

Ja osobiście mogę odradzić "świadka koronnego" film jest przereklamowany, szkoda kasy na bilety do kina. Za to z czystym sumieniem polecam "krwawy diament" co prawda DiCaprio nie bałdzo mi w tym filmie pasował (zawsze sie kojarzył przynajmniej mi z lowelasem) ale powiedzmy, że się "obronił". Mogę też polecić "miłość nie przeszkadzać" co prawda określenie go komedią było na wyrost aczkolwiek filmik bardzo przyjemny. Audrey Tautou zagrała świetnie, miałem obawy co do obsadzenia jej w tej roli (to chyba przez "Amelie") ale nie zawiodła Smile

BeataZet

czendo

Ogs - "Kawę i papierosy" też widziałam w domu i jeśli będzie kiedyś w kinie, to chętnie obejrzę, żeby powyłapywać te wszystkie smaczki Smile

Choćby te kratki wszędzie, na pewno nie wszytskie zauważyłam Wink

Dziś obejrzałam "Marię Antoninę" Sophii Coppoli i dla mnie to piękny film. Myślę, że świetny patent z muzyką. O dziwo pasuje idealnie i spełnia swoją robotę w stu procentach. Niektórzy mówią, że Coppola za mocno chciała uwspółcześnić - ale akurat w tym filmie nie o historię chodzi Wink

A o swoisty realizm magiczny - i on jest Smile

Zresztą, ten film jest jak nasza komunikacja - 90 % treści widzimy, a nie słyszymy Wink

Bardzo mi się to tu podobało. I światło też cudne Smile

madlen

mi sie podobał jeden film z DiCaprio - a dokladnie "catch me if you can" Wink

akinomka

Wczoraj obejrzałam film "300" i polecam każdy kadr z tego filmu. Zrealizowany został w taki sposób, żeby przypominał komiks. Poza tym użyto dużo różnych filtrów i kolor obrazu (m.in. sepia) oddawał nastrój scen.

W scenach batalistycznych wykorzystano zabiegi, które już znamy z chociażby "Matrixa" czy "Troi", ale efekt bardzo ciekawy. Szczególnie jak się ogląda film w kinie, ma się prawdziwe show przed oczami.

Co do soundtracku to nic symfonicznego, ale ku memu zdziwieniu gitary elektryczne. Miła odmiana Smile

Chociaż uwielbiam ST do "Gladiatora", dobrze jest usłyszeć coś innego...

ogs

Black_Ranger

a co do tego filmu to w pelni zgadzam sie z tą recenzją..

[link widoczny dla zalogowanych]

odi

dobra, muszę się tu uzewnętrznić, bo inaczej pęknę.

wiadomo, święta, święta, dużo filmów beznadziejnych i kilka nowości (dla osób, które nie mają dostępu do płatnych pakietów). mnie coś podkusiło, żeby w sobotę obejrzeć Moulin Rouge.

no i wpadłam.

początkowo wydawało mi się, ze będzie koszmar- film wydał mi się dziwnie psychodeliczny i zeschizowany, ale co tu dużo mówić, po pół godziny siedziałam z rodziawionym, za przeproszeniem, pyskiem i chłonęłam. uwielbiam, kocham filmy, gdzie ważna jest muzyka (stąd moje upodobanie do soundtracku z Dirty Dancing), a Moulin Rouge mnie podbiło. a Evan miał tak zakochane oczy, jakich nigdy u faceta nie widziałam :P

wiem, że film spotkał się z różnym przyjęciem, więc chciałam zapytać, jak to wygląda wśród fanów zespołu na P. oglądaliście? jak wrażenia? tylko ja mam obsesję? (;

akinomka

No to jesteśmy w tym razem Mr. Green

Ten film mogę porównać do wcześniejszego, opisywanego przeze mnie, czyli "300". Niby ogromna przepaść... ale chyba nie do końca tak jest. Zarówno "MR", jak i "300" to filmy o szczątkowej fabule. To, co stanowi treść MR można opowiedzieć w kliku zdaniach, podobnie jak w "300". Ale oba filmy to przede wszystkim cieszące oczy show! A w "MR" dochodzi jeszcze piękna muzyka. Człowiek odpada przy "Roxanne", "Children of a revolution" U2 czy chociażby "Your song" w wykonaniu Evana. Cool

Polecam więc również ST.

odi

a teraz uwaga: dziś można było kupić gazetę wyborczą z filmem "ukryte pragnienia" (lub jak kto woli "stealing beauty"). cena 5,99. kto tego jeszcze nie zrobił- radze lecieć do kiosku i naprawić błąd (;

to kolejny z moich ukochanych filmów. niewiarygodnie magiczna Toskania i Bertolucci, który z niezwykłą lekkością pokazuje życie ludzi południa (ciekawe, czy to też jeden ze stereotypów). film, co tu dużo mówić, czaruje.

poza tym, Jeremy Irons gra (;

Poniewczasie

Jak ktoś nie ma to jeszcze pół biedy, ale jak ktoś nie oglądał, to biegusiemjużteraz do kiosku (:
A tak BTW, to ja chcę do Włoch. Zróbcie zrzutę i kupcie mi małą willę w Toskanii :P

czendo

To ja sobie pozwolę, wcale nie offtopikując, wrzucić tak szybciusieńko zdjęcie Włoch, które mnie dziś oczarowało:

Poniewczasie

Śliczne zdjęcie... ale mnie osobiście zachwycają te pagórki, winnice, wille z kamienia (: kiedyś sobie taką kupię :P Jak wygram w totka [: