3 metry ponad ziemią - akcje promocyjne III płyty

arkady

Tutaj nie chodzi o jakość, już z myspacea słychać że nagrane jest świetnie, wszystko gada jak trzeba, świetnie wyprodukowane, świetnie zagrane, pięknie groovi , instrumentalnie miodzio. Kompozycja czarno-biały przypomina mi poziom "tak po prostu", jest genialna, ja oczekiwałem takiej płyty i jeżeli chodzi o ten numer to się nie zawiodłem, bardzo dobre są też trzy pierwsze utwory z płyty, reszta już tylko dobra.
Nikt tutaj po nikim nie jedzie, nie o to chodzi, ja osobiście trochę się martwię, nie jestem wokalistą ale wydaje mi się jakby z wokalem Kuby coś się działo, zrobił się bardziej nosowy, nie śpiewa już z taką lekkością, chyba że to specjalny zabieg i takie modulowanie. To że pisze takie rzeczy na forum nie ma na celu obrażania nikogo, zwłaszcza Poluzjantów których cenię i uwielbiam, płytę oczywiście już zamówiłem, na koncerty również się wybieram. A co do delikatności, i wrażliwości to powiem tak, sam trochę gram i ja osobiście zawsze ceniłem konstruktywną krytykę, bo potakiwanie i akceptacja wszystkiego, niczego nie wnosi do rozwoju muzyka.

ana_bw

Co Wy macie do posiadacza Fryderyka w kategorii WOKALISTA ROKU 2011??!!! Very Happy

Gość

No wlasnie !!! ;D Glos sie zmienia z wiekiem, robi sie pelniejszy, glebszy i bardziej osadzony... tez inaczej spiewamy w miare uplywu czasu. Ale to jest na korzysc, to jest po prostu bardziej dojrzale !!! Smile

arkady

Aha to mu bardzo szybko "dojrzał" bo na 2 płycie jakoś tego nie słyszałem.
No ale rzeczywiście co ja mam od posiadacza fryderyka. Czyli pozostaje mi aplauz i zaakceptowanie. Twisted Evil

Gość

oj nie popadajmy ze skrajnosci w skrajnosc. wiadomo, ze madra, uzasadniona krytyka buduje... ale, wydaje mie sie, nie na zasadzie "warsztatowo swietnie (oprocz Kuby)"...itd.-to zbyt duze uogolnienie i strzal w goscia z grubej rury, MOIM ZDANIEM. ja tam roznicy miedzy akurat druga a ta plyta w wokalu nie slysze, a raczej glucha nie jestem... Rolling Eyes

pzdr.

L · Gość

Mili Państwo,

Moim uchem opinia emeresa89 o niedostatkach warsztatu wokalnego Kuby jest bezpodstawna i niezrozumiała. Wokalnie jest momentami lepiej niż na TPP, słychać rozwój. Niemniej jednak, też mi się wydaje że mogło być lepiej, jako całość wypada słabiej od pierwszej... Na pewno jest lepsza od drugiej. Wink

Moje słowa uznania za:
"Taki pan" (zdecydowanie najbardziej udany w kategorii nowe formy), "Lepiej milcz" (melotron i cała warstwa klawiszy wyszła ciekawie), "Czarno-biały" (zaginiony utwór z TPP, hahaha)

emeres89

Głucha może i nie ale zaślepiona na pewno natomiast Kuba stając się tegorocznym laureatem Fryderyka na stałe zagościł w panteonie takich wokalnych tuzów jak Maleńczuk, Piasek czy Rogucki. A kto był jego największym rywalem? Stękający Mozil.
Strzał w gościa z grubej rury? Konkrety: niesympatyczna chrypka(papierosy?), niekontrolowane nosowe głoski, brak klarowności/przejrzystości w skrajnych rejestrach, upraszczanie wokali do granic możliwości, na płycie słychać sporo efektów które w moim odczuciu mają tuszować braki warsztatowe Kuby. To nie jest atak lecz apel. Kuba! Weź się za siebie. Nie zaniedbuj swojego aparatu wokalnego.

PS Przez wiele lat Kuba Badach obok Janusza Szroma i Mietka Szcześniaka był dla mnie numerem jeden i jakiekolwiek wycieczki ad personam wobec mnie są nieuzasadnione ponieważ życzę mu dobrze jak mało któremu muzykowi w tym kraju i głęboko wierzę w Jego warsztatową przemianę. Powtarzam! Nie jestem onetowym hejterem lecz wieloletnim polufanem dla którego dobro zespołu Poluzjanci to absolutny priorytet.

Pozdrawiam

Gość

no to dobrze-skoro zaslepiona jestem-to juz jestesmy w domu, diagnoze pelna Szanowny Pan postawil, nie mamy o czym dyskutowac... Confused

ja tez pozdrawiam i powodzenia zycze!!!

p.s. i Mietkowi, i zapewne wszystkim innym, glos sie zmienial na przestrzeni lat, i rodzaj emisji... i mysle, ze wszsycy Ci Panowie "biora sie za siebie" duzo bardziej teraz, niz w przeszlosci. Konkrety: chrypka to akurat wg mnie jest sympatyczna, a nie niesympatyczna...i czesto jest zwiazana wlasnie ze spiewaniem, w ktorym unika sie "emisji nosowej" (ktora moze tez byc zwiazana z predyspozycjami fizjologicznymi-budowa przegrody nosowej itd.)...takie cwiczenia emisyjne sie stosuje, radzilabym nie posadzac/przypuszczac o paleniu przez kogos papierosow (szczegolnie na publicznych portalach), akurat w moim odczuciu-ten Wokalista nie mial nigdy problemow z mieszaniem/przechodzeniem i brzmieniem rejestrow...oraz, takze w moim odczuciu, nie jest sztuka popisywac sie umiejetnosciami wokalnymi, ozdobnikami, udziwnieniami na zasadzie "sztuka dla sztuki", jesli nie ma w tym przekazu zadnego...czasem trudniej jest zaspiewac prosto, cicho, surowo, niz kombinowac... czasem prosty przekaz jest duzo bardziej wymowny i prawdziwy i poruszajacy. Tsk, na pewno - to ten typ muzykow, ktorzy tuszuja niedoskonalosci zabiegami efektami technicznymi... :/

Ale co ja tam wiem, jestem tylko zaslepiona. No to niech tak zostanie - dla mnie to moze byc uzasadniony, najlepszy Wokalista...obok Mieczyslawa.
Gratuluje tej "konstruktywnej" krytyki...jesli Wokalista to przeczyta, na pewno poczuje sie zachecony...

Pozdrawiam.

emeres89

Kontynuowanie tej dyskusji nie ma najmniejszego sensu bo nawet nie próbujesz mnie zrozumieć. Trudno. Nic na to nie poradzę.

Pozdrawiam

Gość

W ocenianiu jest Pan mistrzem!!! Zespołu, płyty, wokalisty, mnie i moich intencji... Rzeczywiscie, dyskusja dalsza nie ma sensu. Pozdrawiam.

emeres89

Po co od razu ta nerwowość? Moją intencją nie było zburzenie miłej i sympatycznej atmosfery na forum a niestety w tym kierunku to zmierza dlatego jeśli kogoś uraziłem to przepraszam. PAX

Pozdrawiam

Gość

o TO, TO, TO!!! TO SAMO JA, TO SAMO JA!!!
PAX, PACE AND PEACE.

seru

dawno mnie tu nie bylo... dzis o 8:12 zapukal do mnie kurier i ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu wreczyl "trzy metry...", to byl idealny poczatek dnia bo tak naprawde plyty spodziewalem sie okolo poniedzialku dopiero znajac dzialanie poczty polskiej;)

co do samej plyty, nie sluchalem jej na myspace, dopiero dzis ja magluje od rana. musze sie przyznac ze spodziewalem sie czegos w klimacie czarno bialego i ten kawalek jest moim zdecydowanym faworytem, ale reszta kompozycji naprawde daje rade, seryjny grzech np ma wg mnie duza moc, energie. lepiej milcz i galaktyczny rowniez szybko wpadly mi w ucho, reszta in progress:) moim zdaniem ta plyta jest lepsza od drugiej, ktora tez byla dobra, ale ta mi osobiscie jakos bardziej pasuje. do tpp nie bede jej porownywal bo dla mnie jest to plyta idealna Wink

a co do wokalu Kuby powiem tylko ze spiewa tutaj w bardzo podobny sposob jak na drugiej wiec to chyba nie jest tak ze nagle cos mu sie pozmienialo?? od tpp minelo 11lat, to po prostu "ewolucja". ale co ja tam wiem, pewnie tez jestem zaslepiony Wink

pozdrawiam
michal

basstec

Apropo oceniania to widzę, że pełno tu "muzyków", którzy po przesłuchaniu utworów na myspace w "niesamowitej" jakości wszystko wiedzą i słyszą. Sorry ale po odtworzeniu tytułowego kawałka nie porwałem się na dalsze odsłuchy bo kompresja była masakryczna, tego się nie dało słuchać na niczym więcej niż głośnikach wbudowanych w laptop i tyle, miało narobić nam apetytu a Wy już oceniliście wszystko... Szkoda gadać.

ana_bw

Ja też już mam swoją płytkę w domu!!! Jest boska... Mąż mi zrobił niespodziankę Very Happy