 Wysłany: Pon 18:20, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
| senkju :* | |
| Wysłany: Pon 9:05, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|||
po takiej dawce z rana BARDZO dzień dobry 
Thx ;* ! |
|||
| Wysłany: Nie 23:38, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
| Dzień dobry Mr Blues w Koninie
http://www.youtube.com/watch?v=sJvsmh5wiqg Myśmy byli sobie pisani http://www.youtube.com/watch?v=zdCP23-2D_I siódmy rok http://www.youtube.com/watch?v=xhJezNmmje0 byłaś serca biciem http://www.youtube.com/watch?v=bbyrK8muhUk masz przewrócone w głowie http://www.youtube.com/watch?v=QbHmrsIOUcs |
|
| Wysłany: Wto 19:37, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
| Tylko pozazdrościć... tak bardzo chcieliśmy pojechać... złośliwośc losu, bo akurat mojego Jacka ściągnęli do pracy i pomysł upadł niestety...
Ale wyobrażam sobie że było magicznie...  |
|
| Wysłany: Wto 19:37, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
| było przecudnie... |
|
| Wysłany: Wto 13:49, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|||
na potwierdzenie tych słów takie o to foto: 
a tutaj reszta zdjęć  |
|||
| Wysłany: Wto 8:46, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
| było super... świetne aranżacje, popisy solowe... tylko publiczność trochę niemrawa w zasadzie przez jakieś 70% koncertu...
a i bilety strasznie drogie... bo mi się z Poznania spieszyło )) |
|
| Wysłany: Pon 5:30, 01 Mar 2010 Temat postu: |
|
| Mnie niezawodny nasz Wojtek fejsbukowo jakiś czas temu poinformował, że Kuba w Koninie. Zastanawiam się, czy nie jechać, bo luby z Konina właśnie, ale nie wiem, jak z pracą będzie... | |
| Wysłany: Pon 0:46, 01 Mar 2010 Temat postu: |
|||
chyba nie, ale zadzwoń/napisz do tego Domu Kultury, może jakoś Ci zarezerwują i będzie można odebrać w dniu koncertu. |
|||
| Wysłany: Nie 17:41, 28 Lut 2010 Temat postu: |
|
| Można kupić bilety przez internet? | |
| Wysłany: Pią 11:39, 26 Lut 2010 Temat postu: Kuba w Koninie |
|
| "Gdzie: Konin, „Oskard”
Kiedy: 8 marca, godz. 19.00 Kuba Badach „Tribute to Andrzej Zaucha”. To koncert w ramach projektu Konin Miasto Kobiet, czyli niezapomniane piosenki Andrzeja Zauchy w nowych aranżacjach młodego wokalisty Kuby Badacha i Jacka Piskorza." ... aż podskoczyłam z radości |
|