 Wysłany: Pią 7:57, 10 Paź 2008 Temat postu: |
|
smaka narobiłes... teraz sie bije w piers ze nie było mi to dane obejrzec..  gratuluje byca na muzycznym wydarzeniu roku:) |
|
| Wysłany: Śro 19:52, 08 Paź 2008 Temat postu: |
|
| BYLEM NA KONCERCIE
Stanley Clarke, Marcus Miller i VICTOR LEMONTE WOOTEN w zasadzie to jechalem dla tego ostatniego... koncert na Torwarze.. siedzialem w pierwszeym rzedzie z boku.. to byl pod wzgledem czysto muzycznym - najlepszt koncert na jakim bylem w zyciu ( no oprócz supportu Pilichowskiego, którego nie znosze ). niesamowicie sie Panowie bawili Muzyką, dźwiękami... a jak Wooten zagrał solówke.. ech.. <marzenie> w solowce zagral Victor Wooten - Norwegian Wood i cały Medley z plyty show of hands.. ech... reszta Panów- tez genialnie.. kazdy utwór warto byloby opisac... ale nie ma na to miejsca.. niestety zdjec i filmikow praktycznei brak totalny zakaz opróćz dwóch utworów..
podsumowując: BYŁO GENIALNIE !! |
|
| Wysłany: Sob 19:21, 21 Cze 2008 Temat postu: |
|
| 1. Poindexter
2. Reminiscence 3. Big Country 4. Let me be the one i mnostwo innych:) Stomping grounds..ach ten dialog saxa z basem:D  |
|
| Wysłany: Wto 22:52, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
| Ja to w ogóle odlatuje przy prawie całej Soul Circus....
ale moje ulubienice z tej płyty to miejsce 1. Prayer miejsce 2. Bass Tribute miejsce 3. Ari's Eyes miejsce 4. Back to India/ Victa poza tym uwielbiam ten dialog banjo i basu ze Stomping Grounds...... ech te nieprzespane noce
I duże wrażenie zrobił na mnie kawałek 'Me and my bass guitar'. Chciaż po paru przesłuchaniach wydał mi się już trochę przesadzony wirtuozowsko. Ale pierwsze wrażenie- niezatarte. |
|
| Wysłany: Wto 19:17, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
| A wasze ulubione kawałki Wootena? takie przy których odlatujecie:)<?> |
|
| Wysłany: Śro 21:23, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
| Mój brat twierdzi, że rozwiązał naszą zagadkę. A ja mu wierzę, przynajmniej na coś się przydał dyplom akademii muzycznej ;P
(swoją drogą, Black Ranger, kazał Ci podziękować za wdzięczną łamigłówkę, bo dawno nie miał takiego problemu z określeniem metrum )
a oto do czego doszedł (po dwóch godzinach :/ ) Najsampierw grają w 17/8 dzieląc owe metrum na 4,4,4,2,3; potem - czyli od 3 minuty 12 sekundy filmu grają (jak wchodzi banjo, czy coś banjopodobnego) grają chłopaki schemat czterech taktów ćwierćnutowych: [4/4, 5/4, 4/4, 4/4] i znowu [4/4, 5/...] i tak już do fermatki na której flm się kończy.
i po bólu |
|
| Wysłany: Wto 17:37, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
| 1 Wiekszość znajomych nie może sie połapać co do tego tempa:)
2 Raczej to jest ogolnie metrum zmienne jakies 4/4 na 5/4 na 9/8....w sumie wychodzi A w ogole to co robi Wooten w 1:12-13 jest ah...sweeeeeet:) |
|
| Wysłany: Wto 16:33, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
| Black Ranger ma racje. Tam nie jest 4/4, chociaż miejscami moze się tak zdawać.
8/8, 9/8 wydaje mi się najrozsądniejszym rozwiązaniem, zaproponowanym przez kogoś kto skomentował dzisiaj ten kawałek na youtubie. Sprawdzałam i mi pasuje
sprawdźcie czy Wam też. |
|
| Wysłany: Wto 15:37, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
| tam nie mzoe byc 4/4, stuaj sobie reką jak on zaczyna groove, to potem nie wiem co bys musial zrobic,zeby Ci sie zeszlo |
|
| Wysłany: Wto 12:41, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
| To jest Fender Squier 5 wiesz, domowe warunki wiec słaba jakosc:/ ale na koncertach daje rade:)
Nie nom, na bank 4/4 tylko ze z jakims przesunięciem..jakim nie wiem...co 2 takty..hmmm:) |
|
| Wysłany: Pon 22:22, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
| fender jazz bass 5 strun ?
fajne, mnie sie podoba
a ja sie nei zgodze,ze tam w tym kawalku jest 4/4 nie ma szans jak juz to tam jest ||: 2+2+2+3 | 2+2+2+2 : || ||: 9/8 | 4/4 : || przynajmniej w USA tak pisza, ja dalkej jestem za zwyklym 13/4
a zresztą nie mzoesz miec 4/4 przesuneitego o dwa takty, bo to dalej daje zwykle 4/4  tylko hmm.. dwa takty dalej ? wiec roznicy nei ma zadnej |
|
| Wysłany: Pon 20:03, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
| A nom sympatyczny kawałek:) to jest na bank 4/4 tylko przesuniete co 2 takty...chyba:) Betulach, Stanley Clark to raczej nie moje klimaty, szacun dla goscia ale jakos mi w ucho nie wpada:)
a co do pytania to gram na pianinku (fortepianie) od 9 lat i cos probuje na tym basie..od 2 lat heh. jak chcecie to zobaczcie moje wypociny, (nie moge umiescic linka teraz bo jestem nowy ale wpiszczie sobie na youtubie: " Poluzjanci nie ma nas kluper18" i pierwsze z brzegu:) jak chcecie wejdzicie na moj profil to są tam inne kawałki:) |
|
| Wysłany: Pon 19:22, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
| ja też obstawiam że 4/4, tylko z takim pokręconym akcentem że szok! Jakiś taki na połowe drugiej/trzeciej miary, czy jak im się tam zechce....:/
jeszcze się skonsultuję i jak coś to sprostuje swoją tezę..... |
|
| Wysłany: Nie 22:29, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
| udalo m isie,ze tak pwoiem zdobyc tą plyte, o której mowicie do przesluchania kawalek let me be the one.. przynajmniej jego pcozatek kojarzy mi sie z tym ich utworem:
http://pl.youtube.com/watch?v=lUMGSr3b67g chociaz nie wiem czy to utwór czy takie sobie cos w jakims zwariowanym metrum ( jak ktos mi okresli z was co to za metrum to jest master - ja obstawiam 13/4, ale mam kumpla, który twierdzi,ze to jest 4/4 ale jakos dziwnie przesuniete )
ja widze,ze my tu mamy ludzi, ktorzy na czyms grają pochwalcie sie noo
p.s. wlasnie sie okazalo, ze to cos w tym smiesznym metrum to jest utwór z plyty saksofonisty ( pan sie nazywa Jeff Coffin, a kawałek Mad Hatter' ) |
|
| Wysłany: Nie 15:22, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
| Gram, gram, a przynajmniej próbuje grać ;P
Tzn na basie nie za bardzo, jakoś wolę słuchać jak Inni grają niż grać aczkolwiek ostatnimi czasy zaczęłam się uczyć. Tak w ogóle to gram na kontrabasie ) od sześciu lat. Tylko że gram raczej klasykę niż rozrywkę.
I chyba lubię śpiewać. Chyba bardzo.... Pewnie dlatego tak lubię piosenki Flecktonesów i Wootena, i Stanleya Clarke'a, i Marcusa Millera.....(np. Boomerang, czy Suddenly)
and you, Ice_tower?? ;> P.S. Pod wrażeniem tej piosenki (i Georg'a Duke'a byłam dobrych parę dni.... )
http://pl.youtube.com/watch?v=JMQapZlEjJg&feature=related |
|