Gość |
Wysłany: Śro 12:34, 05 Paź 2011 Temat postu: realizacja |
|
Cześc kochani, dzisiaj zajechałem do MC drive na odrobinę niezdrowego cuś i przy okazji pani w czerwonym uniformie i mega słuchawkami na głowie zaproponowała mi tę płytkę. Jako wierny fan Badacha i Polutków bez zastanowienia kupiłem. Prowadzę studio nagraniowe i po powrocie do niego od razu wrzuciłem nowo zakupioną CD do odtwarzacza i... ehhh o ile kompozycyjnie i aranżacyjnie jest fajnie, momentami mocno "za-oceańsko" momentami etnicznie i folkowo, tak Grześ Piwkowski spieprzył robotę totalnie... Płyta jest tak sprasowana limiterem, że niemalże z uszu leci krew, zero powietrza, zero oddechu.. Czy to przypadkiem nie jest płyta dla dzieci? A jesli no to przecież dzieci też będą jej słuchać, a tego się nie da słuchać. Zainteresowani tematem wiedzą napewno o czym piszę.
Utwór Kuby i młodzieńca z nim śpiewającego jest tak zmiażdżony, że wszelkie smaczki aranżacyjne jakie Jabco przemycił (etniczne bębny, wiosełko, dynamika) - tego wogóle nie słychać.
Mam prośbę do Marcina Górnego, jeśli słuchałeś tego krążka, proszę o krótka recenzję... Na moich miernikach różnica między Peakiem a RMS-em nie przekracza momentami 2dB, przecież to koszmar.
Uniżenie kłaniam się i serdecznie pozdrawiam |
|