Autor Wiadomość
anovi
PostWysłany: Pon 12:31, 10 Paź 2011    Temat postu:

olaba napisał:
amatore napisał:
Zgadzam się z Olą Very Happy

To był mój piąty koncert akustyczny, nadal bardzo mi się podobało Very Happy , szczególnie że pierwszy koncert bez kamery!!! Very Happy Very Happy Very Happy
Mamy nadzieję, że wkrótce będziemy mogli sobie powspominać te chwile kupując to DVD (oczywiście po kilka sztuk, jak zawsze Very Happy )


no dokładnie ileż razy można pisać jedno i to samo Wink pięknie było, a momentami wręcz wzruszająco.
"Na planecie pełnej ludzi" jak dla mnie niesamowite, piękne światła o tak, a do tego wszystkiego znakomite towarzystwo, czego chcieć więcej skoro wszystko jest doskonale Wink


Ja również nieustannie pod wielkim wrażeniem Very Happy Jakże było CUDNIE!!! Piękne wydarzenie, towarzystwo wyśmienite, do zobaczenia w Katowicach - mamy już bilety Very Happy
trotti
PostWysłany: Nie 21:12, 09 Paź 2011    Temat postu:

To był mój pierwszy "akustyczny" raz i jakże byłam pod wrrrażeniem!
Tyle się działo, tyle ludzi zjechało... Fajnie było się spotkać, choć jak to chyba zawsze bywa, za mało czasu zostało na zwykłą pogawędkę...

Osobiście wolę koncerty nie na siedząco, ale taka to była koncepcja, która w sumie pozwoliła wsłuchać się we wszelkie dźwiękowe smaczki Smile Te butelkowe gitary brzmiały super, niesamowita sprawa i pokaz umiejętności... Rozkoszowałam się na całego Very Happy

A tu parę fot pokoncertowych:

olaba
PostWysłany: Pią 22:00, 07 Paź 2011    Temat postu:

amatore napisał:
Zgadzam się z Olą Very Happy

To był mój piąty koncert akustyczny, nadal bardzo mi się podobało Very Happy , szczególnie że pierwszy koncert bez kamery!!! Very Happy Very Happy Very Happy
Mamy nadzieję, że wkrótce będziemy mogli sobie powspominać te chwile kupując to DVD (oczywiście po kilka sztuk, jak zawsze Very Happy )


no dokładnie ileż razy można pisać jedno i to samo Wink pięknie było, a momentami wręcz wzruszająco.
"Na planecie pełnej ludzi" jak dla mnie niesamowite, piękne światła o tak, a do tego wszystkiego znakomite towarzystwo, czego chcieć więcej skoro wszystko jest doskonale Wink
mat the devil
PostWysłany: Pią 17:07, 07 Paź 2011    Temat postu:

mary napisał:
drodzy! jeżeli jest ktoś, kto ma ochotę (i możliwość!) pojawienia się jutro w Łodzi to mam do oddania 1 bilet, proszę pisać na priv, kto pierwszy ten lepszy Smile


Mary, wielkie dzięki za wejsciowke. Wdzięczność swoją wyraże w kopercie pozostawionej na dowolnie wskazanym parapecie;)))

Jeszcze raz dziękuje i do zobaczenia wszystkim na trasie w listopadzie
amatore
PostWysłany: Pią 16:40, 07 Paź 2011    Temat postu:

Zgadzam się z Olą Very Happy

To był mój piąty koncert akustyczny, nadal bardzo mi się podobało Very Happy , szczególnie że pierwszy koncert bez kamery!!! Very Happy Very Happy Very Happy
Dzięki dla Pana Arka za próbę umożliwienia nam ekipie z Bielska-Białej i Rudziczki zajęcia miejsc z przodu Very Happy . Mamy nadzieję, że wkrótce będziemy mogli sobie powspominać te chwile kupując to DVD (oczywiście po kilka sztuk, jak zawsze Very Happy ) zwłaszcza gdy będziemy mogli się zobaczyć na tym DVD! Fajnie było spotkać i zamienić kilka słów z liczną grupą członków tego forum! Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich. No a teraz, pobudzony nowym singlem zespołu z 3 płyty, czekam już na ukazanie się CD i elektryczne koncerty, pierwszy na który się wybieram to Katowice, potem Rybnik Very Happy Very Happy Very Happy
ola
PostWysłany: Pią 12:37, 07 Paź 2011    Temat postu:

no nuuuuuuuuda nuuuuuuda i jeszcze raz nuuuuuuuuuda...
ilez razy można pisać, że koncert był dobry ? Wink Wink Wink

a teraz na poważnie - materiał na koncerty akustyczne został bardzo mocno dopracowany - aranżacyjne muzyczne perełki w zestawieniu ze świetnym wokalem; wszystko zamknęte w ładnym obrazku (piękne światła !!!!!).
W porównaniu do wrześniowego koncert w Bajce utwóry zostały jeszcze pozmieniane (a przynajmniej tak mi się wydaje Wink ).
Mistrzostwem tego koncertu było, jak dla mnie - "Na planecie pełnej ludzi"

Ze zdumieniem przyłapuję sie na tym, że pomimo tyyyylu koncertów, osłuchania utworów z każdej możliwej strony, bawię się przy poludzwiekach niezmiennie dobrze (czy to juz podlega pod jednostkę chorobową ? )

To był zdecydowanie dobrze zainwestowany czas i pieniądze !!!!!
Będzie co wspominać po odpaleniu dvd !
Jola Bujanska
PostWysłany: Czw 13:07, 06 Paź 2011    Temat postu:

Nie jadę i bardzo mi przykro:( Liczę na kwieciste relacje ! Wieczorem cieplutko o Was pomyślę.
mary
PostWysłany: Śro 21:56, 05 Paź 2011    Temat postu:

drodzy! jeżeli jest ktoś, kto ma ochotę (i możliwość!) pojawienia się jutro w Łodzi to mam do oddania 1 bilet, proszę pisać na priv, kto pierwszy ten lepszy Smile
Wanda
PostWysłany: Śro 0:03, 28 Wrz 2011    Temat postu:

olaba napisał:
Wanda a może my Ci jakieś usprawiedliwienie napiszemy??


napiszcie Smile choć przyznam, że po tylu miesiącach mojej choroby chyba głupio byłoby mi pójść ze zwolnieniem tudzież usprawiedliwieniem na kolejny dzień Smile ale cóż, może jakaś petycja by pomogła Very Happy
olaba
PostWysłany: Wto 23:59, 27 Wrz 2011    Temat postu:

Wanda a może my Ci jakieś usprawiedliwienie napiszemy??
Wanda
PostWysłany: Wto 20:46, 27 Wrz 2011    Temat postu:

margerita napisał:
Wanda, a toż to bardzo zła wiadomość - no bardzo szkoda, że Ciebie nie będzie Sad - a ja właśnie namówiłam znajomych, kupiliśmy bileciki i jedziemy do Łodzi !!


no niestety Sad też żałuję...
margerita
PostWysłany: Wto 20:26, 27 Wrz 2011    Temat postu:

Wanda, a toż to bardzo zła wiadomość - no bardzo szkoda, że Ciebie nie będzie Sad - a ja właśnie namówiłam znajomych, kupiliśmy bileciki i jedziemy do Łodzi !!
Wanda
PostWysłany: Wto 12:00, 27 Wrz 2011    Temat postu:

no i dupa blada- ja niestety muszę się wyłamać Sad nie będzie mnie w Łodzi- obowiązki służbowe wzywają Sad planując wyjazd zapomniałam, że wracam do pracy... no i niestety na ten dzień mój pracodawca zorganizował mi już wieczór... duchem będę z Wami.
czendo
PostWysłany: Nie 14:13, 25 Wrz 2011    Temat postu:

jacek85 napisał:
Super!
A czy to będzie profesjonalnie nagrane i dostępne do kupienia, czy na takiej zasadzie jak było kilka lat temu w "Melodii" ?

Po to jest nagrywane, zeby było wydane, prawda? Wink
odi
PostWysłany: Sob 10:56, 24 Wrz 2011    Temat postu:

Ja się ciągle waham, jak to wahadełko, ale kurdesz, kusicie!

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group