Autor |
Wiadomość |
mały |
Wysłany: Sob 21:41, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
nic nie wspominałem o umiejętnościach czy muzie. zróbcie doświadczenie, wyłączcie dźwięk i zobaczcie sam obrazek...
zakład pogrzebowy normalnie... bassman też chyba myśli o jakimś kolokwium... |
|
|
mmayu |
Wysłany: Sob 14:24, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
może nie mają takich wielkich umiejętności muzycznych ale z pewnością chłopacy mieli dobre intencje więc nie ma co ironizować! jak to mówi moja babcia "każdy orze jak może"
a co do znudzenia to klawiszowiec powinien brac od małego lekcje jak się nie nudzić
Lekcja 1
http://www.youtube.com/watch?v=VsVyOZ4KLrI
(gdzieś tak od 3:15 mój ulubiony moment) |
|
|
mały |
Wysłany: Sob 10:39, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
ojej, oni sami chyba są mocno znudzeni tą piosenką...
jak się tu więc bawić??? |
|
|
kokos |
Wysłany: Pią 12:56, 16 Paź 2009 Temat postu: |
|
szkoda tylko, że publiczność nie zareagowała tak żywiołowo jak w kawałku poluzjantów |
|
|
insane |
|
|
obi |
Wysłany: Nie 15:00, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
nam chyba bardziej chodziło o wklejanie linków do utworów niż wklejanie linków do aukcji gdzie można nabyć oryginał z drugiej, trzeciej ... ręki do tego absolutnie nic nie mam, wręcz popieram ;] |
|
|
Wanda |
Wysłany: Nie 14:23, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
ogs napisał: | Dla mnie taki link nie jest okradaniem artysty, bo on juz na takiej płycie zarobił tyle ile powinien.
I chyba nie ma nic zlego w umozliwieniu komus zdobycia oryginalnego wydawnictwa. |
zgadzam się w 100%- wazne jest żeby kupić oryginalną płytę, niezależnie od tego czy zakup odbędzie się w sklepie, czy od osoby trzeciej. |
|
|
ogs |
Wysłany: Sob 9:49, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Dla mnie taki link nie jest okradaniem artysty, bo on juz na takiej płycie zarobił tyle ile powinien.
I chyba nie ma nic zlego w umozliwieniu komus zdobycia oryginalnego wydawnictwa. |
|
|
obi |
Wysłany: Wto 15:21, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
hehe, no wiadomo, że "linków nie wklejamy" to jak powiedziałeś zalatuje, bo my niby tutaj publicznie pokazujemy, że tak NIE WOLNO ale wiadomo jak jest ... tego po prostu nie wypada.
a skopiowanie płyty na użytek własny jest legalne. można zgrać na mp3 na Cd i tak dalej, oczywiście tylko na użytek własny. rozpowszechnianie, sprzedaż kopii zabroniona.
A z tą sprzedażą dalszą to wszystko jest ok. Jest popyt powinien być towar, towaru nie ma, robi się z niego taka perełka i ludzie jedni dadzą 100zł żeby mieć "perełkę" inni widzą w tym zarobek 100zł.
Moja perełka dumnie stoi na półeczce i nigdy jej nie sprzedam choćby za 10 000 zł czy tam EURO czy nawet jenów.
Swoją drogą kupiłem ją jakiś czas temu tutaj na forum za co z tego miejsca serdecznie dziękuje |
|
|
KriSLee |
Wysłany: Pon 21:19, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
Ale przecież wiadomo, że jak sprzedaje - to sobie zrzucił 'piosnki' :> (nie wiem czy to jest wtedy kopiowanie w celu rozpowszechniania).
Sprzedał komuś płytę, a ten ktoś znowu może komuś sprzedać itd. itd. - czyli już powiedzmy kilka osób ma/miało płytę - a Twórca zarobił tylko raz.
?
PS. To że prawnie to wiem. Ale chodzi mi to czy nie zalatuje to trochę..hipokryzją? (ten argument, że nie wklejamy linków bo to okradanie autora) |
|
|
obi |
Wysłany: Pon 21:04, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
sprawa jest dość prosta. Wydawca sprzedaje płytę raz do odbiorcy i czerpie z tego swoje określone korzyści. W momencie zakupu płyta staje sie wlasnościa nabywcy. Oczywiście wszelkie otywy w stylu kopiowanie w celu rozpowszehniania sa prawnie zabronione. Natomiast kwestia w stylu za ile poaidacz płyty ją odsprzeda, to już jest wola posiadacza. może za 5 może za 500zł jeśli znajdzie nabywcę. Oczywiscie drozej niz u wydawcy kupujemy wtedy kiedy płytki nie sa juz dostepne w sprzedaży. Wydawca sprzedal juz swoje zarobil, swoje, zarobil ten niedobry kto taką BEZCENNA płytke POLUCJANTÓW sprzedaje, albo taki cwaniak, co za wczasu kupil ich 100
podsumowując. posiadacz może sprzedawać za ile chce |
|
|
KriSLee |
Wysłany: Pon 15:43, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
O!
Naszła mnie spontaniczna refleksja
Tyka jest kampania, o nie wklejaniu linków z utworami itd. na co jest jeden dla mnie zrozumiały i uzasadniony argument - odbieranie chleba twórcy konkretnego utworu.
No i teraz jak patrzę na taki link z allegro to przecież...z tego też twórca nic nie zarobi. Co więcej na twórcy zarobi ktoś 3-ci :> I może nawet zarobić więcej niż wynosiła cena 'pierwotna' :>
A jeśli pójdziemy w innym kierunku - niech ktoś się umówi na cenę 0,05gr i co wtedy ? Dalej jest wszystko legalne ?
Tutaj nagle nie ma już tego zgrzytu moralnego związanego z "okradaniem twórcy" ? |
|
|
akinomka |
|
|
żaba88 |
Wysłany: Wto 20:14, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
hmm o tym nie wiedziałam a to dziwne w moim przypadku |
|
|
mary |
Wysłany: Wto 20:09, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
żaba88 napisał: | Ania "O, jest świetny, jest cudny!" |
Ania to w ogóle Jakuba lubi, kiedyś w jakimś wywiadzie mówiła nawet, że chętnie poszerzyłaby kiedyś swoją kolekcję duetów m.in właśnie o KB |
|
|